Jadąc do Włoch zabraliśmy kilka giftów dla przyjaciół.
Ale nie mieliśmy nic "sygnowanego" "Koło Przyjaciół Muzeum Broni Panc."
Nasz błąd.
Np. w Hotelu La Pace otrzymaliśmy czapeczki z nadrukiem [ dostaliśmy te "gorsze" te lepsze patrolówki z nadrukiem 14 euro] oraz po butli wina "Gustaw Wine" [Nikita może fotkę zrobić.]
Czekam na propozycje i ew, sponsorów.
I tak, ekipa która udaje się gdzieś z wizytą jako przedstawiciele KP MBPanc. otrzyma od np. Kruszyny kilka pamiątek dla przyjaciół.
[smycze już się skończyły]
Ostatnio zmieniony 22 mar 2017, o 17:46 przez Yard, łącznie zmieniany 1 raz.
Musimy sie wziąść za to sami na sila i kustosza nie ma co liczyć ; mają większe rzeczy na głowie
Naszywki.
Koszulki.
Smycze.
Proponuje zrobić wszystkiego po 50 sztuk na początek . Yard Ty masz juz wprawe w robieniu takich rzeczy może byś zrobił zwiad co i jak i jakie koszty , robimy zrzutke i po wszystkim .
Butelka wina od Pina z Cassino
I tu, moi drodzy przyjaciele, powraca temat stowarzyszenia.....Musimy się w końcu zebrać, obgadać sprawy i ustanowić "Stowarzyszenie: Koło Przyjaciół Muzeum Broni Pancernej" Wspólnie uzgodnić zarząd, skarbnika, osobę odpowiedzialną za kontakty z mediami... Dopóki nie będziemy formalną organizacją, dopóty nie będziemy traktowani poważnie przez poważne instytucje i siłą rzeczy... "wyżej dupy nie podskoczymy".... Musimy niestety się sformalizować chcąc zrobić coś więcej, Mi w firmie powiedziano jasno i wprost: " Jaką KP.S.A. ma gwarancję, że przelewając kasę na konto M. B...... te pieniądze będą wykorzystane do celów o których rozmawiamy?" Moim zdaniem formalizacja jest nam niezbędna by potencjalni "dobrodzieje" widzieli, że wsparcie przelewają na konto stowarzyszenia/ fundacji a nie osoby prywatnej. Na potrzeby giftów itd... powinniśmy ustanowić opłaty członkowskie. Wiem, nie każdemu się to spodoba, ale pozwoli ( przynajmniej w części )odsiać ziarno.... To nam pozwoli zgromadzić pewien budżet o przeznaczeniu którego będziemy gremialnie dyskutować w miarę potrzeb/ okazji na aukcjach itd... Centralny budżet pozwoli nam jednocześnie w jasny sposób przekazać wszystkim członkom informację ile wydaliśmy na koszulki, naszywki, smycze czy rolki do Pz.III itd... Na koniec Prośba do Was wszystkich, którym MBP jest na tyle bliskie byście chcieli poświęcić troszkę prywatnego czasu i możliwości, abyście się wypowiedzieli w tym temacie. Jakie są Wasze oczekiwania, co Wy byście chcieli zmienić w naszej działalności, co zostawić tak jak jest. Każda Wasza opinia będzie niezwykle cenna i pozwoli wypracować wspólnie "złoty środek" od którego zaczniemy budować coś dalej.
Pozdrawiam Was serdecznie i liczę na Wasze opinie
Jarek
Stowarzyszenie:
2 razy podchodziłem do tematu - 2 razy poległem. Przygotowany jest Status, były 2 zebrania założycielskie, ale nie dałem rady z papierami do sądu. Boję się też, że przy obecnej mojej pracy nie dam rady z rocznymi sprawozdaniami, rozliczeniami ect ...
Żeby nie blokować tematu, chętnie oddam pałeczkę - kto chętny, żeby to pociągnąć ?
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój"
Ciekawe rzeczy piszesz , czyli kto na nich był ?
Niedługo zobaczysz jak szybko można zalegalizować Stowarzyszenie to jest góra 3 miesiące ( uwzgledniam z przebojami bo też myśleliśmy że to będzie pestka )
Ale pamietaj sil3nt trzeba mocno chcieć Wy straciliscie dwa lata od udostępnienia statutu KPMBP tu na forum wiec coś mi sie wydaję że nie chodzi o chęci tylko o coś innego !!!
W zaistniałej sytuacji potrzebne są osoby które mają już doświadczenie w kwestiach założycielskich, prawnych i członkowskich w zarządzie stowarzyszeń. Niestety ze swojej strony pomocy w tych kwestiach nie jestem w stanie zaoferować.
A może lepiej skorzystać z usług wykwalifikowanych radców prawnych aby ustrzec się od przykrych niespodzianek ?
Rzeczywiście od kiedy sfinalizowane są sprawy prawne z utworzeniem oddziału MWP droga jest otwarta i zegar już tyka. A stowarzyszenie mogło by już działać z powodzeniem jeszcze przed oficjalnym otwarciem w 2019.
