PoBitwie.pl - forum

Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy,
Właśnie otrzymałem wiadomość, że nasz Kolega Robert Tirczakowski z Torunia, 20 minut temu (ok. godz. 23:20) odszedł na wieczną wartę.
Cześć Jego Pamięci!

Straszna wiadomość .....
Byłem pewien, że uda mu się pokonać chorobę !
Ehhhhhhhh ....

Współczuję... bardzo mnie zasmuciła ta wiadomość. Niestety poznałem co to mięsak w rodzinie. Wielu moich znajomych wciąż walczy. Moja żona zmarła 12 grudnia zeszłego roku po trzech latach zmagań. Duchem jestem z rodziną Zmarłego.

R.I.P. [*]

To bardzo bolesna strata dla całego środowiska, odszedł wspaniały pasjonat i znawca polskiej broni pancernej.

Choć nie miałem okazji poznać go osobiście to efekty jego prac podziwiałem w Poznaniu.

Strasznie kiepski ten czerwiec dla Polski-dobrzy ludzie odchodzą....Roberta poznałem w 2008 roku podczas rekonstrukcji"Bzura"-nasze pojazdy wielokrotnie"walczyły"przeciwko sobie-będzie go strasznie brakować!
Piotr-kruszyna

[*]

Z szeregów miłośników broni pancernej choroba wyrwała Wspaniałego Człowieka.
Toruń stracił obrońce jego fortyfikacji a zyskał Legendę niestety przedwcześnie.
Spoczywaj w pokoju

Wielka szkoda, może będzie wspierał nasze Muzeum z Nieba?

Strasznie smutna wiadomość, wszystkim nam będzie Go brakowało