Pz.II [#321] Pz.Kpfw II Ausf.b, Pz.Rgt.36, #145, Mszczonów

Post autor: **sil3nt** » 20 mar 2019, o 20:49

Z albumu: A.X0004 Bzura Kampf, Marsch nach Warschau, Warschau

Post autor: **sil3nt** » 27 maja 2019, o 19:19

Koło

Polen Feldzug deutscher Panzer II abgeschossen in KOLO 1 BB

Post autor: **sil3nt** » 22 mar 2020, o 23:07

Nowe ujęcie z albumu: A.X0033 ( Bydgoszcz, Włocławek, Sochaczew, PIechocin, Warszawa)

Post autor: **sil3nt** » 19 wrz 2020, o 10:42

A.Inf.Rgt.59.003 Gefreite Heinz G. der 14. Kompanie des Infanterie-Regiments

W poniedziałek 11 września doszło do wielkiego 'bankructwa', którego od dawna się spodziewaliśmy: braku paliwa. Cały poranek leżeliśmy w tym opuszczonym i zubożałym Biaki (??) i czekaliśmy na cysternę. Około południa w końcu dostaliśmy paliwo i około 15:00 ruszyliśmy za pułkiem. Został on rano zaatakowany przez polską kawalerię i ostrzelany przez własne oddziały.
Polski atak został odparty krwią. Przed lasem natknęliśmy się na 3 polskie działa przeciwpancerne leżące w rowie drogowym, które wzbudziły nasze największe zainteresowanie.
Niemiecki samolot zwiadowczy spadł poprzedniej nocy na grupę drzew i leżał jako wrak na otwartym polu.
Po krótkim czasie dotarliśmy na Bielany na krótko przed Mszczonowem, gdzie doszło do bitwy między nami a A.R. Przybył 19 pułk artylerii.
Wieczorem smażono ziemniaki na żarzącym się jeszcze gruzie. W nocy ryknęli do nas artyleria i I. G. [działo piechoty]. Następnego ranka o godzinie 8 wjechaliśmy do Mszczonowa, który został całkowicie zniszczony przez nasze samoloty i artylerię. Przebywaliśmy tu na rynku przez kilka godzin i przeszukiwaliśmy miasto w poszukiwaniu wszelkiego rodzaju przedmiotów i przedmiotów codziennego użytku. Około południa otrzymaliśmy pierwszą pocztę z domu.
Podczas naszych podróży po mieście spotkaliśmy między innymi zniszczone niemieckie wozy bojowe, których załogi zostały zakopane na pustym miejscu przed kościołem miejskim. Gdy około godziny 13.00 podążaliśmy za regimentem w kierunku Żyradowa , nasze samochody były wyraźnie załadowane. W ręce wpadły mi dobre buty i mały worek cukru. Buty będą mi służyć, a cukier nam wszystkim.